Mali pomocnicy będą bardziej chętni do pracy w ogrodzie: 5 wskazówek dla osób z małymi dziećmi
I nie musisz nawet mieć całego ogrodu lub ogrodu kuchennego – Vesta Paukštelo, menedżer kategorii świeżych kwiatów i roślin w Iki, dzieli się swoimi wskazówkami, jak zaszczepić dzieciom miłość do świeżych produktów od najmłodszych lat, nawet na własnym balkonie.
Ogrodnictwo nie tylko wymaga od dzieci aktywności fizycznej, ale także uspokaja je, zbliża do natury i pobudza ich ciekawość. Nawet wybredne niejadki będą wolały skosztować zdrowego warzywa, które wyrosło z troską z małego nasionka.
„Widzimy, że rosnący nacisk na zdrowy, zrównoważony styl życia zachęca coraz więcej osób do zajmowania się ogrodnictwem.
Najlepiej świadczy o tym rosnąca sprzedaż nasion różnych warzyw i kwiatów, która w marcu tego roku była o prawie jedną czwartą wyższa niż w roku ubiegłym. Tymczasem popularność cebulek kwiatowych rośnie skokowo – w marcu tego roku kupiono ich aż 3,5 razy więcej.
Widzimy również, że kupujący chętnie angażują dzieci w tę aktywność – wybierają nowe akcesoria ogrodowe i ogrodnicze zaprojektowane specjalnie dla nich, a także nasiona roślin, które są łatwiejsze i prostsze w uprawie” – mówi Gintarė Kitovė, kierownik ds. komunikacji sieci handlowej „Iki”.
Podobnie jak w przypadku prac domowych, warto wprowadzać dziecko do ogrodnictwa i ogrodnictwa od najmłodszych lat. Odkrywanie tajemnic natury rozwija u dzieci zręczność, dbałość o środowisko i poczucie obowiązku.
Ponadto zobaczenie, ile wysiłku wymaga wyhodowanie żywności, nauczy je szacunku dla pracy innych i wyrobi nawyk niemarnowania jedzenia. Jak to zrobić tak prosto i włączająco, jak to tylko możliwe, radzi V. Paukštelo.
Pomyśl o tym jak o grze. Starsze dzieci rozumieją już, że w domu są obowiązki do wykonania, ale dla najmłodszych lepiej jest traktować ogrodnictwo jako rozrywkę, a nie obowiązkowe zadanie.
Należy uważać, aby nie robić zbyt wielu rzeczy naraz, ponieważ może to osłabić entuzjazm. Podobnie, menedżer kategorii świeżych kwiatów i roślin w Iki radzi, aby stale zmieniać swoje działania: siać nasiona, sadzić rośliny, chwasty, podlewać, przycinać i zbierać świeże warzywa i owoce.
„Dobrą zabawą dla dziecka będzie także poproszenie go o spryskanie liści roślin wodą. Pomocne mogą być intrygujące gadżety, takie jak zestawy ogrodnicze dla dzieci lub specjalne rękawice.
W przypadku starszych dzieci, które uparcie nie chcą brać udziału w pracach ogrodowych, pomocne mogą być konkursy. Rywalizacja między rodzeństwem lub między rodzicami i dziećmi w podlewaniu kwiatów, kopaniu rabat kwiatowych lub grabieniu liści zmotywuje je do szybszego i dokładniejszego wykonywania pracy.
Nagrodą za wysiłek może być zasłużone ulubione danie lub deser” – sugeruje ekspert ds. roślin.
Wybierz odpowiednie rośliny. Najszybszym sposobem na zainteresowanie dziecka ogrodnictwem jest zasadzenie ulubionego warzywa, które samo lubi jeść. Przydatne będą rośliny, które łatwo kiełkują i rosną, dzięki czemu dziecko szybciej poczuje sukces i dumę.
W sklepach można znaleźć nasiona przeznaczone specjalnie dla nich, które są wybierane ze względu na ich piękno i łatwość uprawy. Można zacząć od szybko rosnącej fasoli, groszku i ziół, ponieważ są to mało wymagające rośliny, a w zamian rosną imponująco. Truskawki lub małe pomidorki są również odpowiednie dla początkujących ogrodników i mogą być uprawiane nawet na balkonie lub tarasie.
„Kiedy dzieci zobaczą, jak szybko i z powodzeniem rosną zasiane przez nie warzywa, nabiorą ochoty na skosztowanie efektów własnej pracy. Dlatego warto sadzić sałatę i szczypiorek.
Rzodkiewka to naprawdę ładne warzywo, a dzieci z entuzjazmem wyciągają z ziemi jej urocze czerwone kuleczki. Szpinak również szybko rośnie, daje wysokie plony i jest mało wymagający, dzięki czemu idealnie nadaje się do ogrodnictwa z dziećmi”, mówi V. Paukštelo.
Zadbaj o bezpieczeństwo i atrakcyjność. Podczas pracy w ogrodzie lub na działce bezpieczeństwo dzieci powinno oczywiście pozostać priorytetem. Upewnij się, że w pobliżu nie ma nieogrodzonych zbiorników wodnych (nawet małych stawów) i nie zostawiaj narzędzi i nawozów bez nadzoru.
Niezbędna jest odpowiednia odzież, w tym czapka chroniąca głowę przed słońcem i rękawiczki chroniące wrażliwe dłonie. Zarówno aktywność, jak i sprzęt używany przez dziecko powinny być dostosowane do wieku.
Dlatego już kilkuletnim dzieciom należy zapewnić plastikowe narzędzia, takie jak plastikowe grabie, łopaty, taczka lub wózek do grabienia liści lub wyrywania chwastów.
„Dzieci lubią naśladować nas, dorosłych. Chcą też wypróbować motykę, grabie, konewkę lub inne narzędzia. Ale to, co jest nam znane, może być ryzykowne lub po prostu niewygodne dla dzieci.
„W asortymencie SodoLendo z pewnością znajdziesz coś, czego dzieci mogą bezpiecznie używać, samodzielnie lub pod nadzorem rodziców. A jeśli dodatkowo dasz im kolorowe gumowe buty, fartuch i koszulkę z ulubioną postacią, będą jeszcze bardziej chętne do pracy” – zaleca ekspert ds. roślin.
Uważaj na siebie. Nadzór powinien dotyczyć nie tylko najmłodszych, ale także sposobu, w jaki wykonują zadania. Wciąż uczą się ostrożności i znajomości swoich roślin, więc niektóre kwiaty i nasiona mogą dostawać za dużo wody, a inne za mało.
Nie zaszkodzi trochę śledzić pracę, nawet jeśli dzieci są już dorosłe – w końcu sukces zbiorów lub obfitość kwiatów będą częściowo zależeć od entuzjazmu dzieci.
Podaruj własny „ogródek”. To świetny sposób na uczenie odpowiedzialności – wybierz niekapryśne rośliny, które są łatwe w utrzymaniu. Nie musi to być część grządki, wystarczy większa doniczka lub taca, nawet na parapecie lub balkonie.
Uprawiaj tam zioła, świeże warzywa. Możesz również posadzić sukulenty w doniczce i stworzyć „bajkowy” ogród z kilkoma dekoracjami – małymi ozdobnymi domkami, figurkami, kamieniami.
Stwórz hotel dla owadów. Popularne w ostatnich latach, mają wiele zalet. Są łatwe do wykonania, proces będzie zabawny dla dzieci, a rezultat przyniesie również korzyści dzikiej przyrodzie.
Według Paukštelisa, prosty projekt hotelu dla owadów wymaga jedynie otwartego pudełka – dzieci mogą biegać po ogrodzie i zbierać potrzebne materiały: gałązki, mech, suchą trawę, szyszki sosnowe itp.
Takie stworzenie może przyciągnąć biedronki i inne owady i chrząszcze, które dzieci mogą następnie obserwować i uczyć się więcej o przyrodzie.
Smakuj tak często, jak to możliwe. „Niezależnie od tego, dzieci zazwyczaj nie są cierpliwe. Dlatego bardzo przydatne byłoby włączanie do ich diety świeżych produktów z domowej uprawy tak często, jak to możliwe, aby mogły regularnie widzieć wyniki swoich wysiłków.
Gdy warzywa są jeszcze w powijakach, poproś je, by do obiadu zrywały świeże zioła z ogrodu lub parapetu, piły herbatę miętową lub wodę z dodatkiem mięty, a kanapki śniadaniowe ozdabiały liśćmi cebuli z parapetu” – radzi V. Paukštelo.